Jak wykonać połączenie na ucios?
Napisane 24.01.2022 przez admin
Tagi: drewno, łączenie-na-ucios, stolarz, narzędzia, cieśla, ramka-drewniana, ramka-do-obrazu, rama-do-obrazu, ramka-na-zdjęcie, rama-na-plakat, połączenie-w-drewnie, dekoracja-wnętrz, narzędzia, warsztat, budownictwo,

Jak zrobić estetyczną ramę do obrazu lub plakatu wykorzystując połączenie na ucios - podpowiadamy jak je wykonać!
Połączenie na ucios możemy zobaczyć w ramach do obrazów spoina pomiędzy dwiema listwami biegnie dokładnie pod kątem 45 stopni do ich krawędzi, dzieląc na pół kąt prosty narożnika ramy. Jeżeli listwy łączymy na styk, pod kątem prostym, powierzchnia klejenia jest wielkości powierzchni przekroju elementów. Jeżeli jednak listwy przetniemy ukośnie powierzchnia styku powiększy się. Tak też jest w przypadku tzw. połączeń na ucios: linia styku biegnie ukośnie w stosunku do brzegu listwy - dokładnie pod kątem 45 stopni - powierzchnia klejenia jest większa, a tym samym złącze bardziej wytrzymałe. Ucios dzieli na pół kąt styku listew. Oprócz dużej wytrzymałości połączenie charakteryzuje się również estetycznym wyglądem. Wytrzymałość złącza uciosowego stykowego nie zawsze jest wystarczająca. Już ramy o średniej wielkości wymagają wzmocnienia zszywkami. Istnieją również inne możliwości wzmocnień, jak np. wykonanie połączenia kołkowego krytego albo połączenia narożnikowego wpustowego. Tylko w ramach prostokątnych narożniki połączone są na ucios. W ramach sześcio lub ośmiobocznych poszczególne elementy będą połączone pod kątem innym niż 45 stopni. Zawsze jednak płaszczyzna złącza dzieli na pół kąt styku listew, z których zbudowana jest rama. W każdym przypadku należy zwracać uwagę na linię uciosu, która musi dzielić narożnik dokładnie na pół. Jeżeli w wyniku niedokładnej pracy powstaną różnice rzędu jednego czy dwóch stopni, elementy nie zostaną połączone dokładnie pod kątem prostym. Jeżeli złącze jest krzywe, nie będzie miało odpowiedniej wytrzymałości, a dodatkowo nie jest estetyczne. W tych ramach, które mają wykonany od tylu wpust tzw. "felc", wymiar obrazu zaznaczamy w następujący sposób: wielkość obrazu oznaczamy od strony wpustu, a następnie wymiar ten przenosimy pod kątem 45 stopni na zewnętrzną powierzchnię ramy. Listwę obcinamy w zwykłej skrzynce uciosowej, mocując ją ściskiem śrubowym tak, aby nie mogła się przesunąć. Zwykła skrzynka uciosowa pozwala na przecinanie elementów pod kątem 45 i 90 stopni. Inne jej odmiany pozwalają również na precyzyjne cięcie pod kątem 67,5 stopni (połączenie listew ramy ośmiobocznej) lub pod kątem 60 stopni (złącza listew ram sześciobocznych). Do przecinania listew, które potem będą stanowiły elementy ramy, należy użyć sztywnej piły grzbietnicy o drobnym uzębieniu. Nawet najbardziej precyzyjna piła do drewna nie daje idealnie gładkiej powierzchni cięcia. Dlatego powierzchnię tę należy poddać dodatkowej obróbce. Przede wszystkim musimy usunąć pozostałe na dolnej jej krawędzi włókna drewna widoczne w postaci przypominającej zmechacenie, wyrównać górną krawędź i zlikwidować nierówności powstałe na płaszczyznach, które będą później klejone. Mocujemy najpierw w specjalnej przystrugni, po powierzchni której będziemy prowadzili strug. W ten sposób, zachowując dokładnie kąt połączenia wynoszący 45 stopni, usuniemy wystające ponad powierzchnię fragmenty materiału. Przystrugnię można zrobić 2 deski albo fragmentu płyty stolarskiej oraz odcinka ostruganej łaty lub krawędziaka. Łatę należy przeciąć na jednym końcu pod kątem 45 stopni a następnie przykręcić do deski umocowanej w strugnicy również pod kątem 45 stopni. Podczas wyrównywania czoła elementu strug powinien lekko ślizgać się po czole przystrugni, opierając się prawym brzegiem o płaszczyznę stołu. Podczas strugania płaszczyzny styku elementów ramy należy uważać, aby nie "zahaczyć" jednocześnie o powierzchnię przystrugni, a jedynie wygładzić nierówności obrabianej aktualnie listwy. Dopóki klej nie utwardzi się, łączone elementy muszą być do siebie dociśnięte. Do tego celu potrzebne są specjalne sprężyny wraz z obcęgami do ich zamocowania, albo ściski kątowe, imadła lub specjalne ściski do ram, które produkowane są w kilku odmianach. Decyzja o wyborze odpowiedniego narzędzia jest najczęściej uzależniona od częstotliwości wykonywania takich połączeń. Używając sprężyny lub klamry należy skontrolować ustawienie listew pod kątem 90 stopni. Przekątne ramy muszą być równe. Jeżeli używamy specjalnych ścisków lub imadeł można z tego zrezygnować. Nawet w przypadku małych ramek, w które oprawione będą lekkie obrazki, zaleca się wzmocnienie sklejonego połączenia narożników cienkimi sztyftami. Wbijamy je dopiero po całkowitym utwardzeniu się kleju, gdy spoina osiągnie pełną wytrzymałość. Sztyfty wbijamy w boczną powierzchnię ramy od jej zewnętrznej strony, a następnie zagłębiamy je w drewno za pomocą przebijaka. Sztyft nie powinien być widoczny, nie powinno być widoczne również powstałe po nim zagłębienie. Możemy je wypełnić odpowiednim kawałkiem drewna, kitem woskowym albo po prostu wodą W tym celu kroplę wody umieszczamy w zagłębieniu po sztyfcie, a następnie podgrzewamy ją gorącą lutownicą albo żelazkiem. W wyniku tego woda zaczyna parować, a zgniecione włókna drewna pęcznieją i wyrównują powstałe wgniecenie. Inne, dodatkowe wzmocnienie narożników ramy możemy wykonać od spodniej jej strony, np. jeżeli listwy ramy są odpowiednio szerokie i grube, to możemy wbić od spodu w jej narożnik specjalne płytki stalowe o falistym kształcie. Jeżeli rama ma gruby profil o dużym przekroju i jest ciężka, a szczególnie wtedy gdy umocowana jest w niej dodatkowo szyba, narożniki ramy należy wzmocnić przez przykręcenie do nich od spodu metalowych trójkątów albo płaskich kątowników. Zarówno trójkąty wzmacniające (narożnikowe) jak i kątowniki produkowane są w różnych wielkościach. W tym wypadku powinny być one przymocowane do każdej z listew na dwa niewielkie wkręty możliwie daleko od zewnętrznego brzegu ramy tak, by nie były widoczne ani z przodu, ani z boku. Szczególnie korzystne jest mocowanie elementów wzmacniających połączenie listew ramy nie na powierzchni, ale zagłębienie ich w drewno tak, aby ich powierzchnia i powierzchnia listwy ramy znalazły się w jednej płaszczyźnie. W tym celu należy za pomocą płaskiego dłuta usunąć cienką warstwę drewna, zgodnie z zarysem kątownika albo trójkąta wzmacniającego, równą grubości elementów wzmacniających. Wzmocnienia przykręca się w tak wykonanych dla nich gniazdach. Połączenie narożników ramy wygląda o wiele lepiej, gdy zamiast przykręconych od zewnątrz i wpuszczonych w powierzchnię elementów wzmacniających, złącze wzmocnione zostanie drewnianymi, krytymi kołkami. Kołki są zawsze osadzone prostopadle w stosunku do powierzchni klejenia i możliwie blisko wewnętrznej krawędzi ramy. W jednej z listew wykonujemy odpowiednie otwory, osadzamy w nich specjalne wkładki o zaostrzonych końcach, które wyznaczą nam miejsce wykonania otworów w sąsiedniej listwie. inny sposób polega na wbiciu niewielkich gwoździ w jeden z elementów, i obcięciu ich łebków. Wystające ponad powierzchnię końce wyznacza miejsca otworów w drugiej listwie ramy. Innym, bardziej fachowym sposobem wzmacniania narożników ram jest wklejanie w narożnik tzw. pióra, które wsuwamy we wpusty wyfrezowane w obydwu listwach ramy. Pióro powiększa powierzchnię klejenia i nadaje połączeniu większą wytrzymałość. Pióra można zrobić również z pasków forniru, które wkleja się w wykonane piłą, od zewnątrz, nacięcia, unikając w ten sposób możliwości skręcenia ramy. Po wykonaniu uciosu należy wyfrezować w nim wpusty o szerokości nie przekraczającej 1/3 grubości ramy. Szerokość wpustu można dobrać do grubości pióra, odpowiednio ustawiając specjalnie przystosowana do wykonywania wpustów pilarkę tarczową. Należy pamiętać, aby kierunek przebiegu włókien pióra, które wkleimy w wykonany wcześniej w narożniku ramy wpust, był poprzeczny w stosunku do krawędzi złącza. Jeżeli włókna pióra będą przebiegały równolegle do krawędzi styku listew, pióro bardzo łatwo się złamie, nie spełniając w najmniejszym stopniu swojego zadania. Przygotowane pióro musi być tak dopasowane, aby wypełniło cały wpust i wystawało na zewnątrz zarówno od strony zewnętrznej jak i wewnętrznej narożnika. Wystające fragmenty pióra, po utwardzeniu się spoiny klejowej, należy obciąć, a następnie dokładnie wyszlifować. Połączenie listew w narożnikach ramy można wzmocnić przez osadzenie pióra (wpustki) od zewnątrz. Łączonych listew nie trzeba wtedy wcześniej przygotowywać. Sklejony narożnik ramy nacinamy tylko na głębokość ok. 2/3 grubości ramy a następnie w powstałą szczelinę wklejamy kawałek odpowiedniej grubości forniru. Lepszym rozwiązaniem jest wklejenie dwóch wpustek. W tym wypadku przeznaczone dla nich szczeliny nie powinny być równoległe, lecz wykonane w stosunku do siebie pod pewnym kątem, skośnie ku sobie, przypominając literę V. Wzmacniająca działanie wpustek jest wielokierunkowe, działają one jak klin i zwiększają wytrzymałość złącza.Poprzedni artykuł: | Pilarka tarczowa do drewna |
Następny artykuł: | Skrzynki narzędziowe nie tylko dla majsterkowicza |